top of page

#2. Denerwujące przyzwyczajenia.

Pierwszy post za mną, stres mniejszy, a doświadczenie większe.

Czy w swoim gronie znajomych masz osoby, które powtarzają jakieś słówko non stop? Denerwuje Cię to? A może jeszcze tego nie zauwazyłeś? Nie szkodzi.. W każdym razie dzisiejszy post będzie właśnie o tym, o takich słówkach, które niszczą naszą rozmowę i doprowadzają do 'wstrząsów' nie jedną osobę.

Niestety w języku polskim istnieją takie słowa, które 'wciskamy' w każde zdanie. Nie ważne czy to jest potrzebne, czy nie. Ważne, aby one się pojawiły! Otóż nie! To bardzo denerwuję gdy ktoś o czymś opowiada i używa tych nieszczęsnych słów, które naprawdę niczemu nie służą. O to kilka najczęściej spotykanych:

prawda (występuje zazwyczaj na końcu zdania), normalnie, 'no bez kitu', 'tak czy nie'

A to przykłady zdań:

  • Ze słowem prawda:

Dziś jest bardzo ładna pogoda, prawda? Słońce tak świeci, prawda? Może byśmy wybrali się na spacer i popatrzyli na tych pięknych, młodych ludzi, prawda?

  • Ze słowem normalnie:

Dziś kupiłem sobie normalnie takie pięknie buty, normalnie błyszczą.

  • Z wyrażeniem "no bez kitu":

- Ale on ma zajebisty telefon. Powiedział Janek.

- No bez kitu. Odpowiedział Zbyszek.

Uwaga! Tym ostatnim wyrażeniem posługują się zazwyczaj młodzi ludzie, gimbusy. :)

Czy takie wciskanie słów gdzie popadnie nie denerwuje Cię? Oj mnie bardzo!

Jeśli znasz takie osoby, uświadom ich, że to nic dobrego nie wprowadza do ich wypowiedzi. Wręcz przeciwnie, to wszystko psuje.

Jeśli chcesz o tym wiedzieć więcej od profesjonalisty zapraszam tutaj:

Na koniec jeszcze taka mała wzmianka. Blog dopiero powstał, a już otrzymałem kilka pozytywnych opinii od Was. Bardzo mnie to cieszy!

Do następnego razu,

Tomek. :)

(Podobało Ci się? Zostaw komentarz.)


Wyróżnione posty
Ostatnie posty
Archiwum
Wyszukaj wg tagów
Nie ma jeszcze tagów.
Podążaj za nami
  • Facebook Basic Square
  • Twitter Basic Square
  • Google+ Basic Square
bottom of page